Hej...
ciekawe czy ktoś to w ogóle przeczyta...
Miał się tu pojawić rozdział no, ale same widzicie, że tak się nie stało i już nie stanie, choć próbowałam pisać to niestety nie wyszło. To ostateczna decyzja. Teraz zaczynam nowy etap w życiu, skończyłam gimnazjum i idę dalej. Ten blog bardzo dużo mnie nauczył, tego jak ważna jest wiara w ludzi, mobilizacja i chęć sprawienia komuś małej przyjemności przez napisanie czegoś co mogłoby mu się spodobać. Nie wiem jak Wam dziękować za to, że pozwoliliście mi przeżyć tą cudowną przygodę. Nigdy tego nie zapomnę i nie usunę tego bloga, żeby był dla mnie pamiątką, a czymś nowym dla kogoś kto przypadkiem zbłądzi w internecie i się na niego natknie.
Dziękuję Wam za każdy komentarz i wolną chwilę, którą poświęciliście na czytanie moich wytworów wyobraźni.
Pamiętajcie, nie ma rzeczy niemożliwych ;) Są tylko te, które wymagają od nas odrobiny ryzyka i odwagi. Nie bójcie się spełniać swoich marzeń, podążajcie za nimi i cieszcie się z małych rzeczy, bo życie jest piękne ;D
Jeszcze raz DZIĘKUJĘ Wam !
To już ostatni post na tym blogu więc mogłabym przedłużać, ale nie chcę. To już chyba wszystko...
Wasza zuza11
xoxo.
Słucham? Zostawiasz nas? No wiesz ty co.... idź z tobą żyj. Tak czy siak.Bardo było mi miło móc z tobą spędzić trochę czasu. woje opowiadania po prostu uwielbiałam i szkoda, że to koniec. Pozdrawiam i życzę szczęścia :)
OdpowiedzUsuńojoj. z dużym opóźnieniem czytałam pierwsze opowiadanie, a później już na bieżąco. Jednak nie miałam konta, a z anonima jakoś tak głupio było się odzywać. pisałaś cudowne historie i dzięki temu blogowi, zaczęłam czytać inne, gdyż ten był pierwszy ;) przepraszam, że moja wypowiedź jest tak chaotyczna, ale..tak jakoś :D trzymaj się i życzę powodzenia w życiu ;)
OdpowiedzUsuńWielka szkoda że kończysz masz ogromny talent ;), no ale to co dobre kiedyś się kończy. Powodzenia na nowej drodze ;*.
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz i masz ochotę to na http://where-angels-fall.blogspot.com/ pojawił się nowy post. Trzymaj się, życzę ci wszystkiego najlepszego i powodzenia ;*
Zawsze z miłą chęcią zgubię się w odmętach internetu i sprawdzę czy może jednak coś dodałaś :)
OdpowiedzUsuńZawsze będę wierzyć w Ciebie i twój talent pisarski.:)
Nie porzucaj pisania, nawet tylko dla siebie, bo zawsze pewna Łasiczka będzie chciała to przeczytać i powiedzieć, że masz świetne pomysły.:)
Będę tęsknić za tym blogiem :(
Ale liczę na kolejne natchnienie twórcze na kolejny etapie życia :)
Może nowa szkoła Cię zainspiruje?:)
Mam wielką nadzieje, że tak :)
Twoja
Złowieszcza-Łasica